05 lipca, 2019
Jednym z podstawowych aspektów kultury ludzkiej jest posługiwanie się mową symboliczną. Wszystkie społeczeństwa posiadają taką mowę, co jest wyrazem zdolności tworzenia pojęć i symboli oraz układania ich w ciągi i konstrukcje logiczne. Wprawdzie różne kultury dostarczają różnych modeli porządkowania zjawisk umysłowych, uczą dostrzegania jednych, pomijając drugie, ale istnienie tych modeli i zasad klasyfikacji oraz reguł i kryteriów jest uniwersalne. To znaczy, uniwersalny charakter ma tendencja do porządkowania świata, widzenia go w postaci ustalonego ładu. Powszechne jest też to, iż w poszczególnych zbiorowościach przekonania i wierzenia są ze sobą powiązane we względnie logiczne całości, a w każdym razie nie stanowią często mimo pozorów agregatu treści i obrazu, choć w każdym społeczeństwie, w każdej zbiorowości ludzkiej istnieją oczywiście przekonania i wierzenia ze sobą sprzeczne. Uniwersalny charakter ma też zasięg wierzeń i wyobraźni ludowych w poszczególnych kulturach. Mimo dość znacznych zróżnicowań kulturowych we wszystkich zbiorowościach funkcjonują przekonania o sensie, przyczynach podstawowych czynności codziennych, a także przekonanie o pochodzeniu świata, człowieka, życia czy śmierci. Wszystkie znane społeczeństwa historyczne mają jakieś przekonania kosmogeniczne, antropogeniczne i inne umożliwiające wyjaśnienie zjawisk podstawowych i nadające sens życiu człowieka.
Wierzenia ludowe z perspektywy historycznej socjologicznej, antropologicznej czy kulturowej są traktowane jako zjawiska o wymiarach ludzkich, społecznych, przejawiające się w codziennym doświadczeniu i mające swoje odniesienie w życiu codziennym. Górny Śląsk będąc swoistym tyglem kulturowym, posiadał zawsze bogatą sferę wierzeniową, która w niestety w rachitycznej postaci zachowała się do dzisiejszego dnia. Najkrócej mówiąc, ta niewidzialna strefa ludzkiego życia powstała prawdopodobnie z jakiegoś irracjonalnego strachu. Ludzie próbując chronić przed nim swoje „Ja”, tworzyli ad hoc charakterystyczne bardzo często demoniczne postacie, których celem była funkcja wychowawcza, ochronna i zabezpieczająca (zapewnienie sobie poczucia bezpieczeństwa). Ponadto tkwiła w nich potrzeba zrozumienia świata, jego oswojenia i zapisania poprzez wytłumaczenie otaczającej rzeczywistości i pewnych niewytłumaczalnych zjawisk. Tego rodzaju wierzenia nie były tylko uczuciem, irracjonalnym impulsem czy niewytłumaczalną i wzniosłą tajemnicą. Miały społeczne odniesienie. Wierzenia ludowe jako zjawisko kulturowe w sensie stricte, ale też jako zjawisko społeczno – kulturowe nigdy nie były czymś niezależnym od społeczeństwa i jego tendencji rozwojowych. Zawsze były z nim związane, jak np. Utopek, Heksa, Podciep, Skarbnik, Dioboł, Strziga, Bebok, Połednice, Skrzotki i inne. Były/są to klasyczne śląskie demony, które od dawien dawna straszyły/straszą mieszkańców na Górnym Śląsku.
Jednym z najpopularniejszych a zarazem klasycznych demonów śląskich był/jest Bebok. Zazwyczaj wyobrażano go sobie jako niewielką, ale bardzo złośliwą postać, z wielkim zębatym pyskiem i często z owłosionymi kopytami zamiast nóg. Trzymał w ręku kobyr, którym bił niegrzeczne dzieci. Jednak jego postać zmieniała się z jednej strony, od rejonu Śląska, w którym występował, a z drugiej jej wygląd był uzależniony od samej wyobraźni dziecka. Jednak jak podają wiarygodne źródła nikt go nigdy nie widział, więc każde jego wyobrażenie jest jak najbardziej prawidłowe. Bebok w kulturze Śląska odgrywał niezwykle doniosłą rolę socjalizacyjną i wychowawczą, gdyż bardzo często rodzice używali Beboka w celu dyscyplinowania swoich niesfornych pociech. Bebok zwykle pojawiał się po zachodzie słońca, tam gdzie dzieci po zmroku nie powinny się pokazywać. Nazywano go duchem ciemnej izby lub demonem zza drzwi. Dzieci straszono Bebokiem, żeby nie wchodziły do sieni, czy na dwór, kiedy jest ciemno. Było to oczywiste, gdyż Bebok zawsze ukrywał się w zakamarkach gospodarstw domowych np. w szopach, chlewikach, stodołach i piwnicach. Z tego też powodu spotkać go można było jedynie w zakazanych, niedostępnych miejscach, do których nie powinny chodzić dzieci bez opieki rodziców. Beboka często podejrzewa się o próby porywania niegrzecznych dzieci, oczywiście w celach wychowawczo – dyscyplinujących, które nie słuchają rodziców do czornego (brudnego) miecha (atrybut Beboka). Te bardziej agresywne Beboki dodatkowo mogły sprawić dzieciom lyjty kobyrym, jaki stale nosiły przy sobie. Reguła ochrony przed agresywnym Bebokiem była dość prosta by nie powiedzieć prozaiczna. Wystarczyło stosować się do poleceń rodziców.
Wierzenia ludowe współtworzą w ramach określonej wspólnoty jednostkowe przeżycia człowieka, modelują wzory jego zachowań społecznych oraz modelują kształt tworzonej przez niego kultury. Obok zasadniczej roli wierzeń ludowych w dowartościowaniu człowieka i wniesieniu do układów społecznych określonych wartości, stanowią ogromną siłę inspirującą inne dziedziny kultury, które wyrażają przeżycia człowieka i które równocześnie je pobudzają.
Stowarzyszenie Miłośników Śląska Verum
ŹRÓDŁO: E. NOWICKA, Świat człowieka – świat kultury. Warszawa 2005, J. MARIAŃSKI: Religijność społeczeństwa polskiego w perspektywie europejskiej. Kraków 2004, http://gryfnie.com/kultura/beboki/, http://gryfnie.com/kultura/slonski-mity/, http://plus.dziennikzachodni.pl/kaj-zyjom-utopce-czyli-slaskie-beboki/ar/3651914, rys. Marta Rudnicka