W Szpitalu Specjalistycznym nr 1 w Bytomiu trwa remont oddziału dla pacjentów z COVID-19. Już na początku listopada gotowych ma być 31 dodatkowych łóżek. Od kilku dni wiadomo, że po decyzji Ministerstwa Zdrowia 50 łóżek dla zakażonych ma zapewnić także Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach.

W Bytomiu nowy oddział powstaje przy ulicy Żeromskiego 7. Remont kosztował szpital około 45 tysięcy złotych. Reduktory tlenu, niezbędne przy tlenoterapii, już jadą do szpitala. Zapłaci za nie wspierający miasto i szpital Węglokoks (28 tys. zł netto). Dwa z przygotowywanych 31 miejsc będzie wyposażonych w respiratory.

Prace trwają również w sąsiednim powiecie. W celu zapobiegania oraz zwalczania zakażenia wirusem SARS-CoV-2 i rozprzestrzeniania się choroby zakaźnej u ludzi, wywołanej tym wirusem, Minister Zdrowia swoją decyzją nałożył na Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy S.A. w Tarnowskich Górach obowiązek zapewnienia 50 tzw. łóżek “covidowych”, służących do leczenia pacjentów z potwierdzonym zakażeniem, w tym 6 respiratorowych. Łóżka mają być do dyspozycji chorych od dnia 2 listopada. W pomoc dla szpitala w ich przygotowanie natychmiast włączył się 5 Pułk Chemiczny z Tarnowskich Gór.
Przedstawiciele szpitali podkreślają, że sam sprzęt to obecnie za mało. Także bytomskiej placówce brakuje personelu. Dobrowolnie zadeklarowali chęć pracy wszyscy lekarze z kardiologii, neurolog i dwóch lekarzy z okulistyki. Już wcześniej władze szpitala zwróciły się do wojewody o dodatkowego anestezjologa i pielęgniarki anestezjologiczne, ale spotkały się odmową. Dodajmy, że obecnie aż 25 pracowników szpitala jest na kwarantannach, z czego większość ma wyniki dodatnie testów. W takich warunkach skompletowanie zespołu było prawdziwym wyzwaniem.
Weronika Herzog