Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Zdrowie

28 października, 2020

Kampanie prozdrowotne


Z tego, co dotąd powiedziałam wynika, że w okresie szkolnym korpulentność zalicza się aktualnie do kluczowych kłopotów zdrowotnych. Zarysowany w poprzednim rozdziale szereg powikłań będących konsekwencją nadwagi i otyłości przyczynił się do czynności dążących do powstrzymania zwiększania powszechności ich masowości1. Punkt widzenia nakreślony w tym rozdziale utrwala się w charakterze społecznym, otóż liczba uczniów pulchnych stale się zwiększa. Zapobieganie aniżeli uzdrawianie daje perspektywę pozytywnego myślenia w walce z ogólnoświatowym problemem nadwagi i otyłości. Europejskie zespoły nabywców towarów inaczej użytkownicy zasobów i dóbr wywierają nacisk na zupełne zabronienie emitowania reklam telewizyjnych, które są skierowane do odbiorców wieku dziecięcego.

Począwszy od Szwecji, która zakazała w 1992 roku transmitowania reklam adresowanych do uczniów poniżej dwunastu lat. Norwegia, Holandia, Irlandia i Belgia również wyparła emitowanie ich z audycji telewizyjnych. Zarysowane w poprzednich rozdziałach nieprawidłowe błędy żywieniowe między innymi te z Ameryki są znakomitym drogowskazem dla tych czynników, których inne społeczeństwa winny wystrzegać się. W Stanach Zjednoczonych szacunkowo ćwierć dań warzywnych, dzieci konsumują w formie frytek czy chipsów2.
W polskich szkołach zauważyć można współczesną walkę z nadwyżką wagi oraz zmagania zapobiegające prawdopodobieństwu wyniknięcia konsekwencji zdrowotnych. Jedną z nich jest udział w ramach europejskiego programu wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej, realizowanym przez Agencję Rynku Rolnego (ARR) promującej zdrowie pt: „Owoce i warzywa w szkole”. Jego kluczowym zamierzeniem jest permanentna przemiana przyzwyczajeń związanych z żywieniem u dzieci przez wzrost wkładu owoców oraz warzyw w ich dobowym systemie odżywiania się, a także popularyzowanie zdrowego żywienia w pośrednictwie czynności wspomagających. Obecnie program ten przeznaczony jest do ponad półtora miliona uczniów chodzących systematycznie do placówek szkolnych. Inicjatywa dotowana jest w przeważającej części z funduszy Unii Europejskiej i środków wywodzących się z zasobów finansowych państwa. Uczniom biorącym udział w programie przekazuje się dwa/ trzy razy tygodniowo dojrzałe owoce oraz warzywa, niedawno przyrządzone lub wyprodukowane, przeznaczone do swobodnej konsumpcji, również soki. Wśród jarzyn, które dzieci otrzymują zalicza się marchew, paprykę, kalarepę, pomidory czy rzodkiewki, też następujące owoce: jabłka, borówki amerykańskie, truskawki, gruszki, jak i soki owocowo-warzywne. Ogół dzieci współtworzących tę akcję nabywa raz jedną rację żywieniową zawierającą jakiś owoc oraz pewien wyrób warzywny. Wyżej wymienione towary nie mogą mieć w swoim składzie węglowodanów, również pozostałych ekstraktów słodzących, co więcej domieszki lipidów i soli. W przypadku podjęcia swobodnej inicjatywy w kwestii dostarczania produktów przez zatwierdzonych dostawców do uwierzytelnionych szkół za jakość wyrobów odpowiedzialne są te dwa podmioty. Celem efektywnej oraz stałej zmiany w kwestii prawidłowego odżywiania, uczniowie prócz zaopatrzenia się w porcje owoców i jarzyn biorą udział w czynnościach dydaktycznych promujących walory jedzenia jarzyn oraz owoców. Placówki partnerujące podług zaleceń Ministerstwa Edukacji Narodowej dokonują zróżnicowanych czynności przeznaczonych propagowaniu odpowiednich nawyków żywieniowych, a także działań dotyczących genezy owoców oraz warzyw3.
Odnosząc się do produktywności oraz niezawodności korzyści wynikających z programu, pragnę uwzględnić kilka kluczowych kwestii. Po pierwsze kampanii „Owoce i warzywa
w szkole” przypisuje się trwałą część działań na rzecz ponad jedenaście tysięcy placówek szkolnych w naszym kraju. Jego funkcjonowanie cenione jest przez między innymi Komisję Europejską wraz z jej specjalistami; na wszelakich konferencjach Unii Europejskiej, w dodatku na debatach znawców w temacie promocji zdrowia w kontekście spożywania owoców czy jarzyn, takich jak spotkanie przedstawicieli EGEA we Włoszech. Z bieżącej oceny działalności programu wynika, iż posiada on wielkie możliwości oraz udowodniono jego skuteczność względem szeregu perspektyw związanych z tematyką odżywiania wychowanków. Począwszy od pozytywnej reakcji uczniów biorących w nim udział na liczbę wzrostu konsumpcji owoców oraz warzyw skończywszy na rozwinięciu, jak i uzupełnieniu zasobu informacji zagadnień z zakresu reguł racjonalnego odżywiania. Dzieci uczestniczące w programie, spożywały o ponad dwadzieścia procent dodatkowych produktów, o których wspominałam niejednokrotnie, aniżeli uczniowie, którzy nie mieli sposobności udziału w tej kampanii. Ponadto wychowankowie współtworzący inicjatywę zdawały sobie sprawę z ilości racji żywieniowych owoców i warzyw, jakie powinny każdego dnia jeść. Dodatkowo zaobserwowano proces przemiany postaw uczniów do spożywania tych jakże smacznych na dodatek zdrowych produktów. Wielkim atutem programu jest fakt, iż poprzez wzorzec dzieci konsumujących owoce i jarzyny, przekonano do spożywania ich przez uczniów, którzy do tej pory unikali tych produktów, a przede wszystkim sporadyczne komunikaty wychowanków, iż niejedzenie owoców i warzyw jest spowodowane chęcią zjedzenia czegoś mającego smak taki jak cukier lub informacje o długotrwałej konsumpcji tych składników. Inicjatywa ta jest korzystnie postrzegana przez rodziców, na domiar tego uzyskała pochlebne opinie osób kierujących pracą szkoły i co ważniejsze, prócz uznania znaczenia dydaktycznego zdali sobie sprawę z polepszenia wartości odżywczej, czyli innymi słowy stopnia zawartości poszczególnych składników odżywczych w pożywieniu uczniów4.
Kolejną z inicjatyw, podejmowanych przez szkoły na rzecz formowania wśród uczniów prawidłowego postępowania według utartych schematów związanych z odżywianiem, jest popularyzowanie konsumpcji mleka oraz jego wyrobów. Jest to możliwe poprzez udział w programie „Mleko w szkole”. Dotowany jest on z trzech miejsc, po pierwsze ze środków unijnych, po drugie funduszy krajowych oraz wspomagany jest przez Fundusz Promocji Mleka. W naszym kraju od momentu przystąpienia do Unii Europejskiej program „Mleko w szkole” napawa się narastającą fascynacją. Zasadniczy wzrost zaciekawienia programem pośród placówek edukacyjnych, miał miejsce po zainicjowaniu nadplanowych zasobów budżetowych, zmierzających do dalszej obniżki kwot mleka i jego wyrobów. Począwszy od roku szkolnego 2007/2008, nasz kraj jest na naczelnym miejscu pośród krajów Unii Europejskiej w ramach programu „Mleko w szkole”. W zakresie kampanii, uczniowie konsumują zwykłe mleko krowie, również mleko smakowe o różnorodnych ilościach tłuszczu, jak i spożywają jogurty, sery oraz twaróg5.

autor: FCD Dominika Bem – Gabinet Dietetyczny

Możliwość komentowania jest wyłączona.