Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Zdrowie

27 marca, 2020

Kara za niepotrzebne wezwanie służb


Ten głupi żart może go kosztować grzywnę, a nawet areszt. W Chorzowie 30-latek powiadomił policję o zarażeniu koronawirusem, choć był zdrowy. Za niepotrzebne wezwanie służb ratunkowych odpowie przed sądem.

Skrajnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 30-letni chorzowianin, który w centrum przesiadkowym podszedł do policjantów i powiedział im, że źle się czuje, odczuwa ból w klatce piersiowej i prawdopodobnie ma gorączkę. W związku z przekazanymi informacjami policjanci założyli odzież ochronną. W trakcie wywiadu mężczyzna przyznał, że niedawno wrócił z Włoch, ale nie jest na kwarantannie. Na miejsce natychmiast skierowana została karetka, którą mężczyzna został przewieziony do szpitala zakaźnego. Jak się jednak okazało, 30-latek był zdrowy i nie potrzebował pomocy. Kłamstwem było również to, że był za granicą.

Za głupi żart 30-latek poniesie konsekwencje prawne. Przed sądem odpowie za wywołanie fałszywego alarmu, za co grozi mu areszt, kara ograniczenia wolności lub do 1500 złotych grzywny.
Źródło: KMP Chorzów
Weronika Herzog

Możliwość komentowania jest wyłączona.