Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Zdrowie

14 grudnia, 2020

Kocia wścieklizna – objawy i możliwości zarażenia się wścieklizną od kota

Wścieklizna jest bardzo powszechną chorobą u ssaków. Występuje między innymi u kotów. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj do dwóch miesięcy od zakażenia.

Wścieklizna jest bardzo niebezpieczna i niestety możemy zarazić się nią od naszego pupila. Wywołana jest przez wirusa RNA, który należy do grupy Rabdowirusów. Wirus ten roznosi się wśród dzikich zwierząt, a rocznie z tej przyczyny umierają ich setki. Ssaki najczęściej zarażone tym wirusem to głównie lisy, borsuki, jenoty i nietoperze. Bardzo sporadycznie, ale jednak, chorują na nią również psy i koty domowe. Mogą się one zarazić tylko poprzez kontakt z chorym organizmem. Choroba ta ma prawie zawsze taki sam przebieg. Różnica jest jedynie w procesie inkubinacji wirusa u kotów. Pierwsze jej objawy mogą pojawić się do dwóch tygodni, a nawet i miesięcy, jednak najczęściej występują one po około dwóch miesiącach. Wiele zależy od miejsca kontaktu z wirusem, na przykład ugryzienia przez zwierzę w szyję albo w głowę, co przyśpiesza rozwój choroby. Kot jest nosicielem wirusa na trzy dni przed pojawieniem się pierwszych objawów i jest on obecny w ślinie zwierzęcia. Wścieklizna kota ma dwie fazy: cichą oraz gwałtowną. Wścieklizna jest chorobą nieuleczalną. W jej wyniku może dojść do porażenia mięśni, a następnie śmierci zwierzęcia. Gwałtowna faza wścieklizny jest łatwiejsza do rozpoznania. Kot jest agresywny i dziwnie się zachowuje się, to znaczy inaczej niż do tej pory. Przeważnie zawodzi i miauczy, pojawiają się u niego omamy, miewa ślinotok i może atakować nawet samego siebie. Natomiast w fazie cichej kot staje się apatyczny, osowiały i zanika u niego apetyt wraz ze ślinotokiem. Ważnymi objawami, których nie wolno bagatelizować są: gwałtowne zmiany zachowania, wystąpienie bólu i świądu, w okolicy rany dotkniętej przez wirusa, gorączka czy dolegliwości pokarmowe.

Choć wścieklizny nie da się wyleczyć, należy niezwłocznie od zauważenia niepokojących objawów udać się do weterynarza, aby złagodzić przebieg choroby.

autor: Jan Wojtusiak

Możliwość komentowania jest wyłączona.