25 października, 2019
Dziś kontynuujemy cykl rozważań o zdrowiu. Zgodnie z tym, co pisałam ostatnio, według myśli Michała Tombaka, pierwszą zasadą zdrowia jest kręgosłup. Podkreślam, że jest to jego pogląd, nie zaś moje zdanie. Posłuchajmy jego opinii na temat zdrowia.
Kręgosłup to podstawa, na której utrzymuje się wszystko, z czego składa się ciało człowieka. Z niewłaściwej postawy oraz zwichnięć kręgów, często niewidocznych na zdjęciach rentgenowskich, biorą się różne dolegliwości i bóle w ciele. Dlatego należy zwrócić uwagę jaką przyjmujemy postawę. Aby kręgosłup był zdrowy, należy spać na twardym materacu, twardej poduszce i wykonywać odpowiednie ćwiczenia. Miękki materac nie pozwala na całkowite rozluźnienie kręgosłupa, a to powoduje jeszcze większe zwichnięcia kręgów. Jest to ważne ze względu na fakt, że człowiek śpi 1/3 swojego życia. Chorzy często liczą na operację jako środek na wszelkie dolegliwości, jednak jest to ostateczność. Dlatego najlepszym sposobem na uniknięcie problemów z kręgosłupem jest profilaktyka. Przede wszystkim należy obserwować siebie i stale utrzymywać prostą postawę. Siedząc nie należy zakładać nogi na nogę, gdyż to powoduje ucisk znajdujących się pod kolanami dwóch dużych tętnic, co narusza ogólne krążenie krwi. Przyzwyczajenie zakładania nogi na nogę podczas siedzenia z wiekiem powoduje bóle w kręgosłupie i mięśniach nóg, żylaki, choroby naczyń krwionośnych kończyn dolnych. Kolejną sprawą jest podnoszenie ciężarów. Nie należy ich podnosić z pozycji stojącej, ponieważ mniej obciąża się kręgosłup, jeśli ugina się kolana. Ciężary należy rozkładać na oba ramiona. Poza tym dobrze jest wzmacniać mięśnie brzucha, które odciążają kręgosłup o 20%.
Wreszcie wszystkim wiadomo jak ważny jest ruch. Może to być codzienny spacer, choć 1-3 km, co wspaniale stymuluje serce i układ krwionośny. Może to być także bieg, który wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, spala cholesterol, poprawia przemianę materii oraz pracę układu żołądkowo-jelitowego, wzmacnia kręgosłup, mięśnie i stawy. Jak wiadomo dziś bieg jest bardzo rozpowszechniony, jednak są pewne zasady uprawiania biegów, które należy zachować, aby nam to nie zaszkodziło. Bliżej zainteresowanych odsyłam do lektury książki Michała Tombaka „Jak żyć długo i zdrowo”. Kończąc wspomnieć jeszcze należy jak dobroczynną rzeczą jest chodzenie boso. Najlepiej po ziemi, po porannej rosie czy nawet śniegu. Kontakt gołych stóp z ziemią pozwala organizmowi pobrać zdrowotną energię. Alternatywą jest dobra rada: „jeśli codziennie będziemy podstawiać stopy pod strumień zimnej wody na przemian na 10-15 s to grypa, przeziębienie i wiele innych chorób nie będzie nam zagrażać”.
K. Gania