Słysząc to, aktor grający szeryfa opuścił swoje miejsce pracy i udał się w kierunku karczmy. Cały czas trzymał palec na spuście rewolweru.

– Wychodź Biały Wilku! Załatwimy to jak mężczyźni! – krzyknął szeryf
– Jeśli chcesz uratować tę śliczną dziewczynę to wchodź do środka. – powiedział Indianin, po czym podpalił lont i wyszedł.
W momencie, kiedy Indianin sięgnął po broń, szeryf wyciągnął swój rewolwer i wystrzelił jeden pocisk w kierunku porywacza. Chwilę potem wbiegł do knajpy i zaczął rozwiązywać porwaną. Został mu już ostatni sznurek do odcięcia. W pewnym momencie oboje wybiegli na zewnątrz, kiedy cały budynek wyleciał w powietrze.
– Cięcie, mamy to! Świetne ujęcie! – krzyknął reżyser
Kiedy aktorzy wstali, ze zdziwieniem zaczęli się rozglądać.
– Gdzie jest Cyryl Bielec, ten aktor grający Białego Wilka? – zapytał reżyser
– To dziwne, nie ma go. – stwierdziła Aniela Czaja, aktorka grająca śpiewaczkę
– Jest Pan pewien, że nic mu się nie stało? – zapytała lekarka
– Z tyłu jest drugie wejście do oberży. Kiedy oddałem strzał, wtedy Indianin padł na podłogę. Powinien wyjść tylnym wyjściem. – odparł Zdzisław Żelek, aktor grający szeryfa
W pewnym momencie aktorzy zobaczyli rękę, która wystawała spod ruin saloonu.
– Tam, chodźcie, szybko! – zawołała Małgorzata
Tomasz natychmiast podniósł fragment dachu oberży, a dwóch mężczyzn wyciągnęło ciało spod gruzów. Małgorzata podeszła do nich i zaczęła oglądać ciało.
– Przykro mi, ale Cyryl Bielec nie żyje. – powiedziała lekarka
– Jak to się mogło stać? Przecież tyle razy ćwiczyliśmy tę scenę. – zdziwił się reżyser
– Spójrzcie, on ma kulę w piersi i dlatego nie udało mu się uciec. Pan Bielec został zastrzelony. – stwierdził Tomasz
– Kto był odpowiedzialny za broń? – zapytała Małgorzata
– To ja, nazywam się Rafał Żubecki. Jestem odpowiedzialny za stroje i rekwizyty. – powiedział mężczyzna
– Sprawdził Pan broń? – zapytała Małgorzata
– Tak, osobiście załadowałem ją ślepymi nabojami. – powiedział Rafał
– W takim razie może wyjaśni mi Pan, skąd w ciele Cyryla znalazł się pocisk. – powiedziała lekarka
– Nie wiem, jak to się mogło stać. Przecież codziennie sprawdzam broń i zawsze ładuję ją ślepymi nabojami. Proszę sprawdzić moją przyczepę. Trzymam w niej wszystkie rewolwery i strzelby. – powiedział Rafał
– Czy zgadza się ilość strzelb i pistoletów? – zapytał Tomasz
– Tak, do czego Państwo zmierzają? – zapytał Rafał
– Czy jest możliwe, żeby ktoś włamał się do Pańskiej przyczepy i zamienił amunicję? – zapytała lekarka
– To jest niemożliwe. Cały czas mam przy sobie klucz. Drzwi w mojej przyczepie mają zamek antywłamaniowy. – odparł Rafał
– Czy miał Pan ostatnio jakichś gości w przyczepie? – zapytała lekarka
– Nie, dlaczego Pani pyta? – zapytał Rafał
– Pomyślałam, że może naboje zostały zamienione przez kogoś, kto mógł gościć w Pańskiej przyczepie. – powiedziała Małgorzata
– Zapewniam Panią, że nikogo nie gościłem w mojej przyczepie. – powiedział Rafał
– Czy ma Pan dokumentacje zakupionej broni? – zapytał Tomasz
– Tak, wszystkie potrzebne papiery są w mojej teczce. – odparł rekwizytor
– Chcielibyśmy je zobaczyć i porównać z bronią wykorzystaną w filmie. – powiedziała Małgorzata
– Czego chce Pani dowieść w ten sposób? – zapytał Rafał
– Pomyślałam, że może ktoś zamienił rewolwery. Trzeba zabrać broń i oddać do analizy. – powiedziała Małgorzata
– Szczerze wątpię w to, że ktoś mógłby zamienić broń. Od wielu lat korzystam z usług tej samej firmy rusznikarskiej i nigdy wcześniej nie zdarzały się podobne przypadki. – odparł rekwizytor
– Proszę mi podać adres i nazwę tej firmy. – powiedziała lekarka
– To przedsiębiorstwo nazywa się „Led Steel”, siedziba znajduje się przy ulicy Woronicza. – odparł rekwizytor
– Zaraz tam pojadę. Wiecie Państwo, że za chwilę zjawi się tu policja. Jestem pewna, że funkcjonariusze będą chcieli was przesłuchać i z pewnością przeprowadzą śledztwo. Do jego zakończenia, nie możecie opuszczać planu. Prokurator zarządzi autopsję. – odparła Małgorzata
– Do czego jest nam potrzebna sekcja zwłok? Przecież znamy przyczynę śmierci Cyryla. – zauważył jeden z aktorów
– W piersi pana Bielca znaleziono pocisk, ale nie wiadomo, czy to on spowodował śmierć. – powiedziała Małgorzata
W tej samej chwili wszyscy usłyszeli syreny policyjne. Aktorzy zobaczyli grupę stróżów prawa, którzy weszli na plan i zaczęli się rozglądać. Sanitariusze zabrali ciało Cyryla Bielca.
– Tomasz, jedziemy do „Led Steel” – zarządziła Małgorzata
Po chwili aktorzy zobaczyli odjeżdżający samochód. Tymczasem Alicja podeszła do jednego z aktorów.
– Proszę mi opowiedzieć, co się wydarzyło. – poprosiła policjantka
– Dostałem broń od Pana Żubeckiego. Twierdził, że załadował ją ślepymi nabojami. Uwierzyłem mu na słowo i nie sprawdzałem, jakimi nabojami będę strzelał. Kiedy schowałem pistolet do kabury, poszedłem na plan i zagrałem swoją scenę zgodnie ze scenariuszem. Cały czas miałem tę broń przy sobie. Nikt nie zamienił ani naboi, ani rewolweru. Proszę, oto moja broń. – powiedział Zdzisław, po czym podał Alicji rewolwer, z którego strzelał
– Oddamy ten rewolwer do analizy. Czy myśli Pan, że ktoś z członków ekipy filmowej mógł chcieć śmierci Pana Bielca? – zapytała Alicja
– Z tego, co wiem, Pan Bielec miał wielu wrogów. Mogę Pani wymienić co najmniej trzy osoby: Oskar Słowik, Aniela Czaja i Roman Burak. – powiedział Zdzisław
– Kim jest Roman Burak? – zapytała Alicja
– Pan Roman odtwarza rolę kowala. – powiedział Zdzisław
– Czy wie Pan, z jakiego powodu ci ludzie mogli darzyć Pana Bielca nienawiścią? – zapytała policjantka
Autor: Dawid Potempa