Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Kultura

26 lipca, 2020

Pamiętam cię jutro – recenzja


Pamiętam cię jutro, to najnowszy tomik wierszy Janusza Muzyczyszyna. Zbiór zawiera 52 erotyki, które ilustrują ciągłość relacji między kobietą a mężczyzną.

Już sam tytuł Pamiętam cię jutro jest dość przewrotny, ale dokładnie przemyślany przez autora. W ten sposób chciał pokazać, że uczucia, jakie narodziły się między dwojgiem osób, już na zawsze pozostawią w ich umysłach pewien ślad. Nawet jeśli owa relacja już się zakończyła, to wciąż trudno przejść obok niej obojętnie i nie da jej się tak po prostu wymazać z pamięci. W utworach można zauważyć całą paletę uczuć, od miłości, pragnienia i pożądania, do odrzucenia i tęsknoty. Wydaje się, że to właśnie ta ostatnia najsilniej daje o sobie znać – tęsknota za tym, co było piękne i, co prawdopodobnie już nigdy nie wróci. Choć podmiot ma świadomość tego, że nie da się cofnąć czasu, nie ma żalu, ani nie chowa urazy, tylko ze spokojem wspomina najpiękniejsze chwile. W tomiku nie brakuje także wierszy, w których podmiot jest szczęśliwy i spełniony u boku swojej kobiety, a jedyne o czym marzy to, aby czas się zatrzymał i chwila ta trwała wiecznie. Tym, co łączy wszystkie wiersze jest czas, dlatego też często pojawiającym się motywem jest tutaj zegar, symbolizuje on przemijalność, ulotność chwili i chęć zatrzymania jego wskazówek. Na uwagę zasługuje również stosunek podmiotu do kobiety, o której mówi, jest ona jego ideałem i inspiracją.
Pamiętam cię jutro to zbiór ilustrujący, czym jest prawdziwa, szczera miłość, pełna ciepła, romantyzmu i namiętności. Dopełnieniem pięknych wierszy są wyjątkowe ilustracje, co w efekcie daje niebanalny tomik, dla wszystkich wrażliwych osób, które nie wstydzą się swoich uczuć i są na nie gotowi.

autor: Martyna Majewicz

Możliwość komentowania jest wyłączona.