Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Kultura

04 czerwca, 2018

Protest muzealników podczas INDUSTRIADY

O strajku w Muzeum Historii Katowic niektórzy mieli okazję się dowiedzieć w czasie trwania tegorocznej Nocy Muzeów. Wówczas w akcji protestacyjnej wzięło udział ponad 85% pracowników. Protest wymierzony był przeciwko niskim płacom muezealników, którzy starają się o podwyżkę o 800 zł brutto, przyznanie ekwiwalentu pieniężnego na zakup reprezentacyjnego stroju służbowego, włączenie premii regulaminowej do podstawy oraz wymianę starego sprzętu komputerowego na nowy. W poufnej rozmowie z dziennikarzem Śląska.TV jeden z pracowników MHK zdradza, że „gdyby nie premia regulaminowa niektórzy pracownicy nie osiągali by nawet pułapu najniższej krajowej brutto”.

W czasie nocy muzeów (przypadającej z 19 na 20 maja) protest przybrał formę informacyjną „Pracownicy informowali o problemach płacowych. (…) ubrali się w koszulki z napisem „walczymy o podwyżki płac”. Rozwiesiliśmy banery i rozdawaliśmy ulotki informacyjne. Nie odeszliśmy od pracy. (…) Chcemy mieszkańcom Katowic uświadomić, że też ciężko pracujemy, a naszym zdaniem zapłata którą otrzymujemy nie jest adekwatna. Liczymy na to, że zmieni się świadomość mieszkańców i osób, które decydują o tym jak zarabia muzealnik” – piszą przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.

Protestujący podkreślają, że pomimo rozmów, które miały miejsce z wiceprezydent miasta Marzeną Szubą i naczelnikiem Wydziału Kultury Urzędu Miasta Katowice – Elżbietą Sytniewską, żadne kontrpropozycje nie zostały przedstawione.

Muzealnicy planują także wyjść na ulice: „W związku z biernością władz miasta, przedłużaniem sprawy i brakiem konstruktywnych spotkań z urzędnikami zdecydowaliśmy się na podjęcie akcji informacyjnej w czasie Święta Zabytków Techniki – czyli INDUSTRIADY – w dzień 9 czerwca br. przed budynkiem Muzeum Historii Katowic przy ul. Rymarskiej w Nikiszowcu.” – ostrzegają.

Akcja podczas trwania INDUSTRIADY ma przyjąć formę podobną do poprzednich protestów, na co wyraził zgodę Urząd Miasta Katowice.

Pomimo wciąż delikatnej formy protestów, pracownicy nie ukrywają irytacji, ponieważ nie czują się traktowani poważnie.

Przedstawiciele NSZZ zaznaczają, że obecnie ich celem jest spotkanie z prezydentem Marcinem Krupą, aby otrzymać od niego jakiekolwiek wsparcie w tej sprawie.

 

źródło: Informacja Prasowa NSZZ „Solidarność”, anonimowe źródło

Możliwość komentowania jest wyłączona.