Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Kultura

09 marca, 2020

Recenzja powieści „Droga 88”

„Droga 88” to współczesna powieść obyczajowa, która w ostatnim czasie pojawiła się w księgarniach. Jej autorem jest Janusz Muzyczyszyn – bloger, poeta, a od niedawna również pisarz. Po sukcesie pierwszej powieści, jaką jest „Mój drugi brzeg”, nie trzeba było długo czekać, bo zaledwie parę miesięcy, aby ukazała się kolejna. Jak przyznaje sam literat, w swojej twórczości skupia się przede wszystkim na relacjach między kobietami i mężczyznami. Lubi pisać o uczuciach, a ich z pewnością nie zabrakło w jego najnowszej książce.

Choć znane jest powiedzenie, aby „nie oceniać książki po okładce”, to fragment, który na niej widnieje: „On zawdzięcza jej życie, ona jeszcze nie wie, czy chce coś zawdzięczać jemu…”, już na wstępie sprawia, że czytelnik może czuć się zaintrygowany i z pewną dozą ekscytacji, chce wkroczyć do świata bohaterów. Sabina i Roman wiodą zwyczajne, można nawet powiedzieć nudne życie, w którym nie brakuje problemów dnia codziennego. Problemów, z którymi musi mierzyć się wielu z nas. Nie mieli pojęcia o swoim istnieniu, aż do momentu dramatycznej sytuacji, jaka wydarzyła się na drodze 88 między Gliwicami a Bytomiem. Utrata przytomności Romana i szybka reakcja Sabiny sprawiły, że dwoje zupełnie obcych dla siebie ludzi, poczuło między sobą magnetyczną więź. Jak potoczyły się ich losy…? Czy ich znajomość skończyła się wyłącznie na wzajemnej fascynacji, czy może połączyło ich prawdziwe uczucie? Warto przekonać się o tym samemu.

Autor wprowadza nas w tę historię powoli, spokojnie, bez zbędnego przyspieszenia nagłymi zwrotami akcji. Wszystko toczy się w swoim tempie, mimo tego czytelnik nie ma czasu na znudzenie, wręcz przeciwnie, z każdą kolejną przeczytaną kartką, lektura coraz bardziej nas pochłania. Powieść pełna jest trudnych pytań i głębokich refleksji, z którymi utożsamiać się może każdy z nas. Wchodząc do świata bohaterów, możemy nierzadko zobaczyć w nich siebie samych, co z kolei sprawia, że gdy tylko zaczniemy czytać, później trudno nam przejść obok tej książki obojętnie.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą się przekonać, że losem często rządzą przypadki, natomiast trudne momenty w życiu sprawiają, że później potrafimy docenić czym jest szczęście.

Możliwość komentowania jest wyłączona.