Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Ekologia

12 listopada, 2020

Rusza projekt Metropolitalne Łąki Kwietne

W listopadzie rozpoczęła się pilotażowa edycja projektu Metropolitalne Łąki Kwietne. W jej ramach Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zachęca samorządy, organizacje pozarządowe oraz aktywistów miejskich do zakładania łąk kwietnych.

Łąki kwietne cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Są one nie tylko przyjazną dla środowiska alternatywą dla trawników, ale też naturalnym sposobem na poprawę jakości życia. Ich mocno rozbudowany system korzeniowy utrzymuje wilgoć i pełni funkcję izolacyjną gleby, a to z kolei obniża temperaturę powietrza nawet o kilka stopni i pomaga zmniejszyć skutki suszy. To jednak dopiero początek zalet. W przeciwieństwie do trawników, gdzie zazwyczaj rosną dwa lub trzy gatunki roślin, łąki kwietne charakteryzują się bioróżnorodnością. Taki obszar stanowi idealne warunki do życia dla pożytecznych owadów oraz innych małych zwierząt, które pełnią rolę naturalnych wrogów kleszczy i w skuteczny sposób ograniczają ich populację. Co więcej, na takich łąkach naukowcy zaobserwowali kilka owadów z „Czerwonej księgi gatunków zagrożonych”, co wskazuje na to, że powstawanie odpowiednich środowisk, jakimi są łąki kwietne, przyczynia się do przywracania zagrożonych gatunków. Warto również wspomnieć, że łąki pomagają walczyć ze smogiem. Dzieje się tak, ze względu na rosnące na nich rośliny, które są nawet 10 razy wyższe niż trawnik, przez co lepiej wyłapują pyły.
Wpływ łąk kwietnych na środowisko jest nieoceniony, dlatego też Fundacja Łąka stara się rozpowszechnić ten projekt na szeroką skalę i zachęca lokalne społeczności do wspólnego siania. Tak też się stało podczas warsztatów w Sosnowcu, Tychach oraz Piekarach Śląskich. Uczestnicy zapoznali się z zasadami zakładania i utrzymania łąk kwietnych, po czym po części teoretycznej nauczyli się jak je wysiewać. – Łąkę kwietną można założyć na najmniejszym skrawku terenu lub nawet w doniczce. Ważne, aby było to miejsce słoneczne. Ziemia powinna być przekopana, napowietrzona bez większych pozostałości roślin. Mieszankę odpowiednich kwitnących roślin należy wysiewać bardzo równomiernie. Wybór dobrej mieszanki i cierpliwe przygotowanie miejsca to podstawa – mówi Maciej Podyma z Fundacji Łąka.
Okazuje się, że łąki kwietne można wysiać właściwie wszędzie. Mogą być alternatywą dla trawników w naszych ogrodach, sprawdzą się na balkonach czy tarasach, ale też znajdą swoje zastosowanie jako element parkowej zieleni. Dachy, pasy zieleni i pobocza, a nawet miejsca intensywnie eksploatowane, takie jak chociażby torowiska, to również miejsca, których widok łąk kwietnych, już nikogo nie powinien dziwić. Zanim jednak przystąpimy do wysiewu, warto zwrócić uwagę na kilka niezwykle istotnych czynników. Po pierwsze – wybór mieszanki. Amatorskie, często zawierają mało kwiatów, co powoduje zdominowanie łąki przez ekspansywne gatunki traw, dlatego też najlepiej wybrać te odpowiednio skomponowane, a można je znaleźć wyłącznie w profesjonalnych sklepach. Od nas samych zależy czy będą to mieszanki jednoroczne, czy wieloletnie. Należy pamiętać, że jednoroczne zakwitną w tym samym sezonie, w którym zostały wysiane, jednakże taka łąka wymaga corocznego odtwarzania, a to bezpośrednio wiąże się z większymi kosztami. Wybór mieszanki wieloletniej jest tańszym rozwiązaniem, ale musimy liczyć się z tym, że pewne gatunki roślin nie zakwitną w pierwszym sezonie wegetacyjnym. Sposobem na to jest dodanie do mieszanki wieloletniej około 10-15% nasion roślin jednorocznych lub wymieszanie jej z odpowiednią ilością trawy z gatunku nisko rosnących. Drugim ważnym czynnikiem jest termin wysiewu. W przypadku łąki jednorocznej, do kiełkowania potrzebne są stale dodatnie temperatury i większa ilość opadów, dlatego najlepiej wysiewać je wiosną. Można zrobić to również jesienią, wtedy nasiona przezimują w gruncie i rozpoczną wzrost, gdy pojawią się sprzyjające warunki. Łąkę wieloletnią można wysiać w dowolnym momencie sezonu wegetacyjnego, z uwzględnieniem zachowania odpowiedniej wilgotności gleby. Przygotowanie terenu jest trzecim czynnikiem, na który powinniśmy zwrócić uwagę. W tym przypadku należy sprawdzić pH gleby i jej zasobność w substancje odżywcze. Zbyt duża zawartość azotu w podłożu może doprowadzić do intensywnego wzrostu chwastów i traw, warto więc obniżyć żyzność gleby. Kiedy już wybierzemy odpowiednią mieszankę i zadbamy o podłoże, nasuwa się myśl – w jaki sposób wysiewać? W przypadku mniejszych powierzchni, czyli takich do około 100 m2, najbardziej praktyczny będzie siew ręczny. Najlepszy efekt przyniesie nam „sianie na krzyż”, co oznacza wysiewanie idąc po skosie z jednego rogu działki do przeciwległego, a później analogicznie z drugiego rogu tak, aby ścieżki przecięły się na środku. Nasiona należy rzucać na glebę zamaszystym ruchem, a następnie delikatnie przegrabić oraz zwałować lub udeptać. Później pozostaje nam oczekiwanie na wzrost roślin i ostatecznie radość z tego, że przyczyniliśmy się do powstania tego wyjątkowego miejsca, jakim jest łąka kwietna.
Łąki kwietne są nie tylko pełne życia, koloru i zapachu, ale przede wszystkim mają dobroczynny wpływ na środowisko, dlatego też wysiewanie ich staje się coraz bardziej powszechne w polskich miastach. Dzięki programowi Metropolitalne Łąki Kwietne, idea ta dotarła również do Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W ten sposób będzie można promować rozwój sieci zielonych przestrzeni publicznych i udowodnić, że mamy wpływ na odrodzenie różnorodności biologicznej w naszym najbliższym otoczeniu. W tym roku projekt ma charakter pilotażowy, jednak pierwsze doświadczenia mają posłużyć do wypracowania modelu jego rozwoju w przyszłości.

autor: Martyna Majewicz

Możliwość komentowania jest wyłączona.