Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Kultura

02 sierpnia, 2021

„Ślepa sprawiedliwość” – część 1.

Zbliżała się pora, kiedy trzeba było zrobić obchód. Gdy tylko Małgorzata weszła do sali chorych w towarzystwie pielęgniarki, zobaczyła dwie pacjentki, które leżały w łóżku i oglądały telewizję.
– Dzień dobry, jak się Panie czują? – zapytała lekarka
– Dziękujemy, wszystko w porządku – powiedziała jedna z pacjentek
Małgorzata zamierzała już wyjść z sali, kiedy zaczynały się wiadomości w telewizji. Lekarka z uwagą słuchała głosu prezenterki.
– Dzisiaj miał się odbyć proces Łukasza Lumońskiego, wielokrotnego pedofila, któremu zarzuca się ponad 20 aktów obcowania płciowego z dziewczynkami w wieku od 9 do 13 lat. Niestety do procesu nie doszło. Przyczyną zwolnienia oskarżonego był błąd w nazwisku na akcie oskarżenia. Kiedy prokurator odczytywał treść aktu oskarżenia, ze zdumieniem odkrył, że oskarża Łukasza Rumońskiego. Ten mały błąd spowodował, że postępowanie zostało umorzone przez sąd. – powiedziała prezenterka
– Słyszała to Pani? Pomyśleć, że z tak błahego powodu, taka kanalia będzie mogła spokojnie chodzić po ulicy. Małżeństwa z małymi dziećmi mogłyby już odetchnąć z ulgą. Teraz znowu będą musiały mieć oczy szeroko otwarte. Nie wiadomo, kiedy i kogo znowu zaatakuje. – powiedziała pacjentka
Kiedy lekarka miała wyjść z sali, zobaczyła na ekranie uśmiechniętą twarz Lumońskiego. Sprawiał wrażenie, jakby czuł się całkowicie bezkarny. Gdy tylko Małgorzata zeszła na dół, zobaczyła Tomasza, siedzącego przy stoliku i czytającego gazetę.
– Cześć, o czym czytasz? – zapytała lekarka
– Niedawno w tajemniczych okolicznościach doszło do brutalnego morderstwa. Ofiarą był Szymon Zajęcki, 23-letni handlarz narkotykami. Od kilku miesięcy sprzedawał środki odurzające uczniom z pobliskiej szkoły podstawowej. Został aresztowany przez policję jako podejrzany o posiadanie narkotyków. Niczego przy nim nie znaleziono. Policja podejrzewała, że cały towar jest schowany w jego domu. – powiedział Tomasz
– Słyszałam o handlarzu narkotykami, który grasował w pobliżu szkoły. Z tego, co mi wiadomo, były dowody jego winy. Policja znalazła kilka kilogramów heroiny w jego domu. – powiedziała Małgorzata
– Problem polega na tym, że policjanci dokonali nielegalnego przeszukania. Prokurator nie wystawił nakazu rewizji, ponieważ twierdził, że nie ma podstaw. Szymon Zajęcki był uważany za wzorowego obywatela. Nikt nie widział, żeby próbował sprzedawać komuś narkotyki. Niestety sędzia musiał odrzucić sprawę z powodów formalnych. Dowody zostały zdobyte w sposób nielegalny, więc były nieważne dla sądu. – powiedział Tomasz
– Jaka była przyczyna śmierci tego handlarza? – zapytała Małgorzata
– Ktoś wstrzyknął mu 500 mg kokainy. Przyczyną było uduszenie spowodowane przedawkowaniem narkotyków. Policji do tej pory nie udało się wpaść na trop zabójcy. Podejrzewali, że chodzi o wojnę narkotykową – powiedział Tomasz
– Gdyby chodziło o wpływy terytorialne, sprawca nie zadawałby sobie tyle trudu. Są prostsze sposoby na wyeliminowanie konkurencji. Ten, kto go zabił, chciał, aby inni wiedzieli, za co zginął. – powiedziała lekarka
– Zabił go na zasadzie oko za oko, ząb za ząb? – zapytał Tomasz
– To byłoby najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie. – odparła lekarka
Zbliżała się pora, kiedy oboje kończyli pracę. Gdy tylko wyszli ze szpitala, zadzwonił telefon.
– Witaj Alicjo, w czym mogę Ci pomóc? Rozumiem. Zaraz tam przyjedziemy. – powiedziała Małgorzata, rozłączając się
– Co się stało? – zapytał Tomasz
– W parku znaleziono zwłoki mężczyzny. Alicja prosi nas o pomoc. – powiedziała lekarka
Oboje wsiedli do samochodu i odjechali. Minął kwadrans, kiedy Tomasz zobaczył kilka zaparkowanych radiowozów. Natychmiast zatrzymali samochód i wysiedli. Gdy tylko przeszli pod taśmą, zobaczyli zmasakrowane ciało mężczyzny.
– Ofiarą jest Łukasz Lumoński. Patolog stwierdził, że zgon nastąpił trzy godziny temu. Na jego ciele widać liczne siniaki i zadrapania. Śmierć nastąpiła wskutek uduszenia. – powiedziała Alicja
– Kto znalazł ciało? – zapytał Tomasz
– Ten młody człowiek wybrał się na spacer ze swoją dziewczyną. Idąc tą drogą, zauważyli jego ciało w krzakach. Natychmiast zadzwonili do nas. Powiedzieli, że niczego nie ruszali. – powiedziała Alicja
– Łukasz Lumoński? Słyszałam to nazwisko w wiadomościach. Czy to jest ten pedofil, którego sąd uniewinnił z powodu błędu w nazwisku na akcie oskarżenia? – zapytała Małgorzata
– Tak, zgadza się. Wielu ludzi oglądało wiadomości. Rodzic niejednego skrzywdzonego dziecka miałby motyw, żeby go zabić. – powiedziała
– Pani komisarz, proszę zobaczyć. Znalazłem dużą dziurę w jego spodniach. Miał także podartą bieliznę. Widzę tutaj ślady przemocy seksualnej. – powiedział patolog
– Chce Pan powiedzieć, że przed śmiercią został zgwałcony? – zapytała Małgorzata
– Będę w stanie więcej powiedzieć, jak tylko wykonam sekcję. – powiedział lekarz
– To już trzeci przypadek. Tydzień temu znaleźliśmy zwłoki Kacpra Żaka, podejrzewanego o stręczycielstwo. Zmuszał młode dziewczyny do prostytucji. Jedna z nich zaszła w ciążę. Żak pobił ją na śmierć. Zmarła zarówno ona, jak i dziecko. Kilka dni później ktoś postanowił wziąć odwet na nim. Jego ciało znaleźliśmy na uboczu. Jego usta były wypełnione banknotami. Śmierć nastąpiła wskutek ran tłuczonych, zadanych łomem. – powiedziała Alicja
– Czy on też został uniewinniony przez sąd? – zapytała lekarka
– Zgadza się. Zastraszył wszystkie kobiety i żadna z nich nie pojawiła się na procesie. Sędzia uniewinnił go z powodu niewystarczających dowodów. – powiedziała Alicja
– W ciągu dwóch tygodni zginęło trzech przestępców, którzy zostali wypuszczeni na wolność z powodów formalnych. Myślisz, że mamy do czynienia z kimś, kto wymierza sprawiedliwość na własną rękę? – zapytał Tomasz
– Nie możemy niczego wykluczyć. – powiedziała Małgorzata
W tym momencie zadzwonił telefon.
– Komisarz Ciechanek, słucham. Rozumiem. Zaraz tam będziemy. – powiedziała Alicja, rozłączając się
– Co się stało? – zapytał Tomasz
– Dzwonił mój znajomy prokurator. Pięć minut temu zakończyła się rozprawa w sprawie Igora Gawrona. Zajmował się nagrywaniem i rozprowadzaniem filmów pornograficznych z udziałem małoletnich. Sędzia uniewinnił sprawcę. – powiedziała Alicja
– Jaka była przyczyna takiej decyzji? – zapytała lekarka

Autor: Dawid Potempa

Możliwość komentowania jest wyłączona.