Kontrast

A A A A

Rozmiar tekstu

A-   A+
Ekologia

30 listopada, 2020

Susza w mieście – wyzwaniem klimatycznym dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii

Znamy już wyniki tegorocznej edycji Climathonu, który po raz pierwszy odbył się w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Uczestnicy mieli za zadanie opracować rozwiązania dotyczące tego, w jaki sposób możemy zapobiec suszy w mieście.
Climathon to 24-godzinne wydarzenie organizowane przez europejską organizację EIT Climate-KIC. Jej celem jest wspólne opracowanie rozwiązań odpowiadających na konkretne wyzwania klimatyczne w danym miejscu. Pierwsza edycja odbyła się w październiku 2015 roku i od tego czasu tysiące obywateli z różnych krajów podejmuje działania na rzecz ochrony klimatu. W tym roku do globalnej sieci liderów oraz osób zaangażowanych dołączyła Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Choć coraz wyraźniej zdajemy sobie sprawę z konsekwencji niskiej emisji i zarazem coraz lepiej potrafimy z nią walczyć, to przed nami kolejny, wydaje się, że jeszcze poważniejszy problem. Mowa oczywiście o suszy. Zmiany klimatu, zła gospodarka wodna, niszczenie rzek i mokradeł prowadzą nas przed oblicze kryzysu, który sami na siebie sprowadzamy między innymi poprzez regulowanie rzek, prostowanie ich brzegów, budowanie tam czy barier hydrotechnicznych, osuszanie bagien, a także betonowanie przestrzeni miejskich. Niestety często zapominamy o tym, że to właśnie naturalne rzeki i ich doliny przeciwdziałają powstawaniu susz, natomiast mokradła są najlepszymi obszarami, zapewniającymi naturalną retencję. Oszczędzanie wody jest bardzo ważne, ale niewystarczające, aby rozwiązać problem suszy w naszym kraju, dlatego też potrzebne są radykalne działania, które wymagają kreatywności mieszkańców. Stąd też hasło przewodnie tegorocznej metropolitalnej edycji Climathonu: „Metropolia w dobie ocieplenia klimatu – retencja wody i zapobieganie suszy”. – O Climathonie lubię mówić jako o „maratonie intensywnego myślenia”, wspieraniu ludzi z pomysłami w obszarze ochrony klimatu. Dobrze już wiemy, że w klasyczny sposób nie jesteśmy w stanie rozwiązać problematyki związanej ze zmianami klimatu. Dlatego poprzez tego typu wydarzenia, chcemy wspierać pomysłowość i kreatywność mieszkańców. Naszym celem jest zachęcenie do wypracowania ciekawych działań i rozwiązań, które mogłyby przyczynić się do poprawy jakości życia w lokalnych społecznościach – mówi Aleksandra Gołdys z EIT Climate-KIC.
W metropolitalnym Climathonie udział wzięło 50 uczestników, pracujących w maksymalnie 5-osobowych zespołach. Autorzy mieli okazję zaprezentować swoje koncepcje przedstawicielom miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a zwycięskie projekty mogą być ciekawą inspiracją dla projektów zgłaszanych chociażby w ramach budżetów obywatelskich. – Climathony to 24-godzinne maratony kreatywności i podczas zorganizowanego przez nas wydarzenia, uczestnicy stworzyli fantastyczną listę inspirujących pomysłów. Oczywiście, jedna doba to zbyt mało czasu, żeby opracować te pomysły w formę gotowych projektów, dlatego chcemy dalej wspierać autorów zwycięskich koncepcji, by efekty ich pracy mogły zostać zrealizowane w przyszłości. A to naprawdę świetne pomysły, które nie tylko mogą spełnić swoją misję ekologiczną poprzez ograniczenie zużycia wody i zastąpieniu jej deszczówką, ale mogą pełnić również funkcję integrującą sąsiadów w blokowiskach czy stać się ciekawym rozwiązaniem architektonicznym w przestrzeni naszych miast – mówi Damian Kołakowski, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Środowiska.
Pierwsze miejsce zajął projekt „Heksagon. Deszcz między nami”, opracowany przez pięć uczestniczek z Fundacji Sendzimira. Dzięki międzypokoleniowej współpracy ich projekt, poza funkcją ekologiczną, posiada walory rekreacyjne i jest designerskim rozwiązaniem, które mogłoby uatrakcyjnić centra miast. Jego założenie to stworzenie ogródków deszczowych. Ich konstrukcja miałaby być sześciokątem i tym samym przypominać plaster miodu. Tworzyłyby one miejsca do siedzenia wokół pojemnika, gdzie znajdowałby się ogródek lub stanowiłyby ramę, gdzie można umieścić huśtawkę, hamak czy scenę z widownią. W tym drugim przypadku, woda spływałaby po zewnętrznych bokach, nawadniając przestrzeń wokół konstrukcji, gdzie rozwinąłby się ogródek deszczowy. Drugie miejsce przypadło „Pożytecznikowi lokalnemu”, czyli pomysłowi na wykorzystywanie wody deszczowej przez mieszkańców blokowisk i budynków wielokondygnacyjnych. Pozwoliłoby to na stworzenie samowystarczalnych ogródków, gdyż dzięki wykorzystaniu zbiorników retencyjnych i stworzeniu systemu rynien, deszczówka mogłaby być odprowadzana bezpośrednio do ich nawodnienia. Ponadto w jego rejonie powstałyby poidełka dla pszczół, domki dla dzikich zapylaczy, budki lęgowe oraz karmniki. Na podium znalazł się także kolejny projekt, czyli „eco_Struktura”. To kompleksowa propozycja na to, w jaki sposób mieszkańcy blokowisk i budynków wielokondygnacyjnych mogliby wykorzystać deszczówkę, do której mieliby dostęp bezpośrednio ze swoich balkonów. Zbiorniki retencyjne znajdowałyby się na płaskim dachu budynku, a woda w nich zebrana spływałaby systemem rur umieszczonych wzdłuż elewacji budynku. Dzięki kranikom umieszczonych przy balkonach, mieszkańcy mogliby pobierać deszczówkę, natomiast niewykorzystana woda spływałaby na sam dół, nawadniając w ten sposób grunty wokół budynku. Dodatkowo rury porośnięte mchem stanowiłyby ciekawą, zieloną ozdobę. Warto również wspomnieć o projekcie, który zajął czwarte miejsce, gdyż jego autorzy nie tylko stworzyli system nawadniania, ale też zaproponowali wykorzystanie aplikacji mobilnej, która podnosiłaby świadomość mieszkańców w zakresie przeciwdziałania suszy w ich najbliższej okolicy. Zbiornik retencyjny nawadniałby znajdujący się w jego pobliżu teren, gdzie rozwinęłaby się miododajna roślinność. Poprzez zwiększenie wilgotności w tym rejonie, zbiornik stałby się dodatkowo naturalnym oczyszczaczem powietrza, a umieszczenie w nim kamieni dolomitowych sprawiłoby, że woda deszczowa byłaby filtrowana. Z kolei aplikacja mobilna wyśle użytkownikom informację o stanie nawodnienia, powiadomi o konieczności odblokowania pompy ze zbiornika oraz poda ile wody zostało zebrane i ile dzięki temu zaoszczędzono pieniędzy.
Climathon z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Lokalna perspektywa jest kluczem do zaangażowania mieszkańców, przedsiębiorców i miast w szukanie rozwiązań odpowiadających na konkretne, realne potrzeby.

autor: Martyna Majewicz

Możliwość komentowania jest wyłączona.