02 lutego, 2019
My, chrześcijanie, z dawien dawna ofiarowujemy Panu swoje dzieci w dniu Chrztu, potem ponawiamy ofiarowanie w trakcie I Komunii Świętej, przy Bierzmowaniu, podczas Ślubów. Może więc warto spojrzeć na to nasze ofiarowanie przez pryzmat Ofiarowania Pańskiego.
„Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli.” (Hbr 2, 14-15) Tak św. Paweł w liście do Hebrajczyków tłumaczy nam Ofiarowanie Pana. Dlaczego to takie ważne? Warto się dłużej nad tym cytatem zatrzymać.
Ofiarowanie Jezusa, z uwagi na jego bosko-ludzki byt, różni się od ofiarowania pozostałych chłopców. Jest wyrazem wierności Bogu, Jego nakazom zawartym w Prawie, lecz ma inną istotę: Jezus ofiarowuje się Bogu, ale jako swemu Ojcu, bowiem będąc człowiekiem nie przestaje być Jednym z Trójcy.
Ofiarowanie jest zapoczątkowaniem, a zarazem znakiem tego oddania się Ojcu, które swój szczyt osiągnie na Krzyżu. Ze względu jednak na ludzką naturę Jezusa, Jego czyn jest ofiarowaniem Ojcu nie tylko swej Osoby, lecz także całej ludzkości. Tym samym Chrystus stał się i dla ludzkości, i dla każdego człowieka, wzorem bezgranicznego zawierzenia Bogu i posłuszeństwa woli Bożej.
Całe życie i postępowanie Chrystusa charakteryzuje ofiarniczość urzeczywistniająca się w służbie miłości każdej ludzkiej istocie, zwłaszcza najsłabszym i najbardziej potrzebującym pomocy. Nazwany Barankiem ofiarnym, rzeczywiście nim został, przyjmując Krzyż za nasze grzechy.
Dlatego właśnie obchodzimy to święto i dla upamiętnienia Świętego Ofiarowania przynosimy do Kościoła gromnice, których światło ma symbolizować Chrystusa jako światło prowadzące nas do Boga – Boga Ojca, Jego Syna i Ducha Świętego, który czuwa nad nami, abyśmy nie zbłądzili w drodze, Drodze Chrystusowej.
Światło Chrystusa – Bogu niech będą dzięki.
Piotr Tadeusz Blachowski