Małgorzata wyszła z sali operacyjnej, po wykonaniu zabiegu kraniotomii. Czym prędzej udała się na stołówkę, aby zamówić obiad. Przy stoliku zobaczyła Tomasza, czytającego gazetę.
– O czym czytasz? – zapytała lekarka
– W tej gazecie napisano, że niedługo będzie premiera nowego serialu kryminalnego pt. „Dębski i Dębicki”. Głównymi bohaterami są dwaj przyjaciele: komornik sądowy Feliks Dębski i notariusz Edmund Dębicki. W ciągu dnia wykonują swoje obowiązki, ale zawsze chętnie pomagają policji. Po pracy zajmują się rozwiązywaniem zagadek kryminalnych. Reżyserem serialu jest Cezary Leszczyński. Scenarzystą i pomysłodawcą jest Maksymilian Drzemek. – powiedział Tomasz
– Nie słyszałam o tym serialu. – powiedziała lekarka
– Premiera serialu odbywa się za tydzień. Czytam właśnie streszczenia niektórych odcinków. Muszę przyznać, że ten scenarzysta ma oryginalne pomysły i wielki talent. – powiedział Tomasz
– Ile ma być odcinków? – zapytała Małgorzata
– Pierwszy sezon ma się składać z trzynastu odcinków. Jeśli osiągnie sukces, producenci zdecydują się na kolejne serie. – powiedział Tomasz
– Serial może być ciekawy. Chętnie obejrzę pierwszy odcinek. Jestem pewna, że przypadnie mi do gustu. – powiedziała lekarka
– Pierwszy odcinek będzie poświęcony sprawie szajki, zajmującej się kradzieżą i sprzedażą zarekwirowanej broni z policyjnego magazynu. Wśród prowadzonych spraw będzie także tajemnicze otrucie cukiernika, śmierć kuracjusza w SPA, zasztyletowanie malarza, utonięcie aktora w czasie kręcenia filmu o ratownikach, upadek cyrkowca z trapezu, śmierć żołnierza w jednostce podczas ćwiczenia skoków spadochronowych. – powiedział Tomasz
– Przeczytałeś tematy siedmiu odcinków. Co z pozostałymi sześcioma? – pytała lekarka
– Opisy kolejnych odcinków pojawią się w następnym numerze tej gazety. Prawdziwą zagadką będzie temat ostatniego odcinka. Przez trzy miesiące, telewidzowie będą się zastanawiać, jak dalej potoczą się losy głównych bohaterów. Ta wiadomość będzie ich trzymać w napięciu przez cały czas. – powiedział Tomasz
– Nie mogę się doczekać, kiedy wyemitują premierowy odcinek. – powiedziała lekarka
– W gazecie podali informację, że na terenie studia odbędzie się spotkanie z ekipą, pracującą przy produkcji serialu. Będzie można otrzymać autograf i przeprowadzić wywiad z członkami ekipy. – powiedział Tomasz
– Wybierzmy się do studia i spotkajmy się z ekipą. Chciałabym poznać reżysera, scenarzystę, a przede wszystkim producenta. Być może zdradzą nam tematy kolejnych odcinków. – powiedziała lekarka
– Spotkanie odbędzie się dziś o 18.00 w domu kultury przy ulicy Wrocławskiej. – powiedział Tomasz
– Spotkajmy się przed moim domem o 17.30. – powiedziała Małgorzata, wstając od stolika
Zbliżała się pora, kiedy wszyscy wychodzili do domu. Małgorzata pojechała do domu, aby wziąć prysznic. Nawet nie zauważyła, kiedy wybiła umówiona godzina. Kiedy otworzyła drzwi, zobaczyła samochód Tomasza. Czym prędzej wsiadła do niego i oboje ruszyli. Minęło kilkanaście minut, kiedy dojechali do domu kultury. Nie wiedzieli tylko, w którym pokoju odbywa się spotkanie z członkami ekipy. Kiedy spojrzała w lewo, zobaczyła, że drzwi jednej z sal są cały czas otwarte.
– Podejrzewam, że spotkanie odbywa się w tamtym pokoju. – powiedziała lekarka, wskazując drzwi
Kiedy oboje weszli do środka, zobaczyli kilku mężczyzn, siedzących na środku pokoju w towarzystwie dziennikarzy i wielbicieli kryminałów. Niestety nie mogli podejść bliżej. Mogli tylko oglądać twarze członków ekipy oraz słyszeć pytania i odpowiedzi.
– Panie Drzemek, skąd wziął się pomysł na ten serial? – zapytał jeden z gości
– Chciałem spróbować czegoś nowego. Dotychczas pisałem tylko scenariusze komedii. Teraz stwierdziłem, że nadeszła pora na coś bardziej poważnego. Pomyślałem, że stworzę scenariusz serialu kryminalnego. Lubię powieści, w których głównym bohaterem jest detektyw amator. Wtedy postanowiłem, że bohaterami mojego serialu będą komornik i notariusz. – powiedział scenarzysta
– Dlaczego akurat zdecydował się Pan na komornika i notariusza? – zapytał drugi dziennikarz
– Nikt inny przede mną nie wpadł na taki pomysł. W literaturze mamy dużo przykładów, w których detektywem jest ksiądz, lekarz albo przestępca. Nie lubię powielać schematów. Pomyślałem, że stworzę coś nowego. – powiedział Drzemek
– Czytaliśmy opisy pierwszych siedmiu odcinków. Uważam, że te pomysły są świetne. Skąd Pan czerpie natchnienie? – zapytał trzeci dziennikarz
– Spotykam różnych ludzi i odwiedzam różne miejsca. Dzięki temu mam już pomysły na kolejne odcinki. Znam miejsce zbrodni i ofiarę. Od siebie dodaję tylko sposób śmierci. – powiedział Drzemek
– Nie ukrywam, że bardzo interesuje nas tematyka pozostałych odcinków serialu. Kiedy wyjdzie następny numer gazetki? – zapytał dziennikarz
– Proszę pytać pod koniec tygodnia. Powinniśmy mieć wydrukowaną gazetkę z opisem pięciu kolejnych odcinków. – odparł scenarzysta
– Co z ostatnim, trzynastym odcinkiem? Czy ma Pan już jakiś pomysł? Czy wie Pan, jak zakończą się przygody bohaterów w pierwszym sezonie? – zapytał reporter
– Tego nie mogę Panom ujawnić. Potraktujmy to jako moją słodką tajemnicę. Trzynasty odcinek zostanie wyemitowany za cztery miesiące, zaraz na początku pierwszego tygodnia. Do tego czasu musicie uzbroić się w cierpliwość. – powiedział Drzemek
– Czy wiadomo już coś o liczbie sezonów? – zapytał drugi reporter
– W tej chwili na pewno zrealizujemy 1 sezon, składający się z trzynastu odcinków. Po pierwszym odcinku sprawdzimy oglądalność. Później sprawdzimy czy będzie rosnąć, czy spadać. Wtedy zdecydujemy, czy kontynuujemy serial. – powiedział Drzemek
– Widzę, że ma Pan sporo pracy. Musi Pan przygotować scenariusze pozostałych odcinków. Na pewno nie ma Pan teraz czasu na nic innego. – powiedział reporter
– Myli się Pan. Dla mnie praca jest ważna, ale nie jest najważniejsza. Poza pracą prowadzę też kurs pisania scenariuszy. Niedawno zatrudniłem mojego byłego słuchacza jako asystenta. Nazywa się Lucjan Małach. Musi się jeszcze sporo nauczyć, ale niewykluczone, że w przyszłości zrobi karierę w branży filmowej. – powiedział Drzemek
W tym momencie reżyser wstał z krzesła, wziął do ręki mikrofon i skierował twarz w stronę dziennikarzy.
– Przykro mi, ale musimy już kończyć. Mamy jeszcze sporo pracy. Proszę na bieżąco śledzić nasze działania i oglądać nasz serial. Im więcej osób zbierze się przed telewizorem, tym większa szansa, że powstaną następne odcinki. – powiedział Cezary
Po chwili wszyscy zaczęli wychodzić z sali. Kiedy Małgorzata spojrzała na zegarek, zbliżała się godzina 19.30. Tomasz odwiózł ją do domu, po czym wrócił do siebie. Lekarka była tak zmęczona, że od razu położyła się do łóżka. Przeczytanie kilku rozdziałów nowej powieści kryminalnej pozwoliło jej spokojnie zasnąć. Ze snu wyrwał ją dźwięk telefonu. Kiedy spojrzała na stolik nocny, zobaczyła zegar pokazujący godzinę 9.00.

Autor: Dawid Potempa