Transformacja miasta, regionu, Polski i Europy – w tych kontekstach w czwartek 28 marca br. zaprezentowano agendę tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC – European Economic Congress) w Katowicach. Za niespełna sześć tygodni, w dniach 7-9 maja, to właśnie na Śląsku dyskutowane będą najważniejsze wyzwania, jakie stoją dzisiaj przed decydentami, rządami państw, przedstawicielami samorządów, przedsiębiorcami, aktywistami i liderami opinii, naukowcami, reprezentantami świata kultury czy mediów.

Europa i geopolityka. Klimat, zrównoważona gospodarka i środowisko. Energia – transformacja i bezpieczeństwo. Cyfryzacja i nowe technologie. Inwestycje i finanse. Prawo i regulacje. Przemysł, surowce i paliwa. Transport, infrastruktura i mobilność. Zarządzanie, rynek pracy i społeczeństwo. Edukacja, nauka, innowacje. Miasto, region, metropolia. Ochrona zdrowia. Ścieżki tematyczne tegorocznego kongresu, w ramach którego przewidziano ponad 160 debat, nie pozostawiają wątpliwości – diagnoza aktualnej sytuacji gospodarczej, politycznej i społecznej w zamyśle organizatorów ma być wnikliwa, merytoryczna i dotykająca wszystkiego, co obecnie najważniejsze, decydujące o przyszłości Polski, Europy i świata.

Kongresowe czarno na białym
Program tegorocznej, 16. już odsłony Europejskiego Kongresu Gospodarczego w czwartek 28 marca br. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach zaprezentował organizator, prezes Grupy PTWP Wojciech Kuśpik oraz zaproszeni przez niego goście: Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący Rady Programowej EEC; Marzena Czarnecka, ministra przemysłu; Marcin Krupa, prezydent Miasta Katowice; Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i Łukasz Czopik, wicemarszałek województwa śląskiego.
Otwierając spotkanie, prezes PTWP Wojciech Kuśpik zwrócił uwagę na hasło przewodnie tegorocznego kongresu: Transform today. Change tommorow. Transformacja dla przyszłości.
– Wszystko wskazuje na to, że będzie to najciekawsza i najlepsza edycja kongresu w dotychczasowej historii. Mamy nową sytuację polityczną w Polsce, mamy ogromne wyzwania geopolityczne, w tym właśnie wyzwania związane z  transformacją. Kongres odbędzie się po sześciu miesiącach funkcjonowania nowego rządu, po wyborach samorządowych, na miesiąc przed wyborami do Europarlamentu, a także w rocznicę 20-lecia wejścia Polski do Unii Europejskiej. Obserwujemy ogromne zainteresowanie i oczekiwanie otwartego dialogu, a kongres zawsze był platformą do dyskusji. W tym roku będziemy rozmawiać o transformacji gospodarki, o transformacji sektora energii, o zielonej transformacji całego naszego życia, ale też o transformacji regionów. Obok bardzo bogatej agendy, będziemy mieli wyjątkowy skład gości – zapowiedział. – Wszystko wskazuje na to, że do Katowic przyjedzie naprawdę mocna reprezentacja polskiego rządu i resortów gospodarczych. Wstępnie zadeklarowało się ponad 30. ministrów, wiceministrów, mocna reprezentacja Komisji Europejskiej, bardzo dobrze wyglądają delegacje zagraniczne. To dla nas jest ważne, żeby tutaj do Polski, do Katowic, na Śląsk przyjeżdżał biznes z różnych stron świata, który realnie potem może tutaj inwestować. Bardzo mocna będzie delegacja ze strony Emiratów Arabskich, ale też dołączą do nas goście z sąsiednich Czech, Niemiec, Litwy, Ukrainy, ale też z Francji, Brazylii, Wielkiej Brytanii, czy Ameryki – dodał.
Do wyjątkowego klimatu politycznego nawiązał także przewodniczący Rady Programowej EEC, Jerzy Buzek.
– To jest kongres absolutnie w chwili przełomu. Ten przełom czujemy. Do wszystkich politycznych napięć i zagrożeń dochodzi to, że zmieniają się władze Unii Europejskiej, a my mamy za dziewięć miesięcy naszą kolejną prezydencję. Oprócz tego, że mija 20 lat w Unii, jeszcze ważniejszą rocznicą jest 25 lat w NATO. Wśród ważnych kongresowych tematów na pewno znajdzie się bezpieczeństwo nas wszystkich, chociażby cały przemysł zbrojeniowy i energetyka. Mamy tego świadomość, wiemy jaka jest sytuacja polityczna. Kongres na to będzie odpowiadał. I oczywiście transformacja dla przyszłości to jest nasza stała definicja i to będzie bardzo mocno kontynuowane w każdym wymiarze – mówił – Europejski Kongres Gospodarczy to jest taka nasza perełka w województwie śląskim. Ona dzisiaj jest już potężna, bo to jest jednak kongres europejski i czujemy to co roku bardziej. Kongres wpisał się na stałe i bardzo mocno w geografię spotkań polityczno-gospodarczych w naszym kraju i w naszym regionie. To bardzo ważne, żebyśmy dbali o niego, jak o coś szczególnego – apelował premier.
Podkreślił także szczególnie rolę ministerstwa przemysłu, dziękując ministrze Marzenie Czarneckiej za obecność i zaangażowanie w tworzenie resortu.
– Mamy nową wielką sprężynę rozwojową. To jest obecność pani minister. Chcę bardzo podziękować – udało się zorganizować ministerstwo. I teraz to będzie tak, że Polska gospodarka będzie zależała w dużej mierze od tego, jakie decyzje będą podejmowane w ministerstwie przemysłu. Oczywiście Katowice, Metropolia, urząd wojewódzki i marszałkowski, przyczyniły się do tego, w jakim miejscu obecnie jesteśmy, ale ja pamiętam, że często brakowało nam takiej dźwigni, jaką jest właśnie ministerstwo przemysłu. Bardzo liczymy na działanie tej dźwigni – skomentował.

– Transformacja to jest nowe wyzwanie, również dla nas. Nowe wyzwanie, ponieważ ministerstwo jest nowe, powstało pierwszego marca. I to jest też taka platforma, która byłaby platformą porozumienia pomiędzy regionem a władzą centralną – komentowała ministra Marzena Czarnecka. – Z perspektywy Warszawy i z perspektywy przede wszystkim Brukseli nasza rzeczywistość regionalna wygląda inaczej, a my powinniśmy dbać o to, co się dzieje tu w Katowicach. W tym kontekście Europejski Kongres Gospodarczy jest platformą wymiany myśli pomiędzy władzą centralną, parlamentarzystami europejskimi i władzami europejskimi a tymi osobami, które funkcjonują w biznesie tu na miejscu – dodała.
Odniosła się także do wyzwania, jakim jest dla regionu transformacja energetyczna.
– To szczególne wyzwanie jest związane również z tym, że musimy odejść od węgla, ale to odejście od węgla oczywiście nie będzie natychmiastowe, nie będzie bezpośrednie z dnia na dzień, bo to jest niemożliwe, z kilku względów. W końcu musimy sobie zdać sprawę z tego, że musi być to źródło o charakterze zastępowalnym, czyli to jest energetyka atomowa i myślę, że o tym powinniśmy porozmawiać. Nie tylko i wyłącznie w relacjach z Ukrainą, bezpieczeństwa ta polityka atomowa, na którą Unia Europejska zwraca szczególną uwagę, ma tutaj istotne znaczenie, między innymi na Śląsku. W końcu atom ma zastąpić węgiel. Oczywiście Śląsk jest specyficzny, dlatego że tu skupiamy ten wielki przemysł, a również Unia Europejska jest w tej chwili nastawiona na to, żeby jednak ten przemysł ciężki wspierać i to wspierać ze względu na sytuację na Ukrainie, bo to wzmacnia nasze bezpieczeństwo. Więc popatrzmy na tę transformację nie tylko jako transformację energetyczną, ale również transformację regionu – mówiła ministra.

– Można powiedzieć, że przemiana Katowic rozpoczęła się od Europejskiego Kongresu Gospodarczego, początkowo rozproszonego w różnych obiektach w  całym mieście, ale wreszcie jest miejsce, w którym można tego typu imprezy organizować, czyli Międzynarodowe Centrum Kongresowe wraz z całą Strefą Kultury. Nie byłoby tego, gdyby nie zaangażowanie wielu ludzi, zaangażowanie biznesu w poznanie, odkrycie Katowic na nowo. Nie byłoby tych wszystkich inwestycji, które tutaj widzimy, gdyby nie Europejski Kongres Gospodarczy. Biznes się w końcu przekonał do tego miejsca, zauważył, że to nie tylko miasto węgla i stali, ale przede wszystkim miasto, które w całej swojej historii dotykało nowoczesności, bo każdy okres w historii tego miasta to jest odkrywanie nowych rzeczy, inwestycje w nowe – zwracał uwagę z kolei Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Dzięki takim wydarzeniom, jak kongres, na pewno stajemy się bardziej rozpoznawalni, bo to tutaj dyskutujemy o ważnych sprawach, nie tylko dotyczących naszego kraju, ale Europy i świata, bo to, że kongres nazywa się „Europejski”, nie znaczy, że tylko ludzie ze Europy tu przyjeżdżają, ale również wiele osób spoza Europy, po to, żeby się dowiedzieć, rozeznać rynki, zobaczyć, o czym tu dyskutujemy, jakie są cele na przyszłość, w którą stronę powinniśmy iść – dodał. – I powiem jeszcze jedną rzecz, którą uważam jest najważniejszą, ten kongres zawsze był apolityczny i apartyjny. Tutaj każdy ma swoje miejsce, każdy może przyjść, każdy może dyskutować, a to stawia to wydarzenie najwyżej w hierarchii wszystkich wydarzeń kongresowych, które się dzieją w naszym kraju
– zakończył swoją wypowiedź prezydent.

– Kołem zamachowym gospodarki na pewno są duże miasta, metropolie. Tam jest ten tygiel kapitału społecznego, finansowego, który pozwala wdrażać nowe rozwiązania, innowacje. A te innowacje powstają wtedy, kiedy się spotykają ludzie, kiedy wymieniają poglądy, doświadczenia. To właśnie się dzieje na Europejskim Kongresie Gospodarczym. Bardzo się cieszę, że ta impreza się rozrasta i co roku jej jakość jest coraz wyższa. Mamy możliwość wymiany doświadczeń na najwyższym poziomie – mówił przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Kazimierz Karolczak – Mam nadzieję, że dostrzeżemy te szanse, które stają przed metropoliami. I wtedy te wszystkie rzeczy, o których mówimy, związane z transformacją, budowaniem nowych gałęzi gospodarki, postawieniem na naukę, będą właśnie między innymi dzięki staraniom metropolii możliwe i o tym będziemy rozmawiać na najbliższym kongresie – zapowiedział.
– Region mutuje przez nas. Czy będzie mutował dla nas to zależy wyłącznie od tego, jak będziemy się zachowywać w najbliższej przyszłości. Transformacja, by była skuteczna w miastach, fabrykach, hutach czy kopalniach, musi zajść przede wszystkim w głowach i w sercach. Europejski Kongres Gospodarczy jest platformą, dzięki której ta prawdziwa transformacja zaczyna się dziać. To tutaj rodzą się idee, które są później przekuwane na realne pomysły, a dzięki wszystkim tutaj zgromadzonym mają szanse uzyskać finansowanie. Dzięki Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu mamy szansę na komplementarność, mamy szansę na zwiększony potencjał, mamy szansę na synergię – wskazywał wicemarszałek województwa śląskiego, Łukasz Czopik. – Dzięki naszej działalności międzynarodowej w kongresie wezmą udział przedstawiciele Ukrainy, przedstawiciele Bliskiego Wschodu, przedstawiciele Indii, Kanady czy Brazylii. Zapraszam wszystkich do aktywnego udziału w panelach, w których, zapewniam, nie zabraknie dynamicznych dyskusji i  przebarwnych osobowości – podsumował.

W doborowym gronie prelegentów
O merytorycznej wartości kongresu, obok doboru tematów, decydować będą także paneliści, którzy podzielą się swoją wiedzą, doświadczeniem i spostrzeżeniami dotyczącymi najbardziej nurtujących dzisiaj kwestii.
Do Katowic przyjadą m.in. Kadri Simson, komisarz UE ds. Energii, Tobias Gotthardt, sekretarz stanu Bawarskiego Ministerstwa Gospodarki, Rozwoju Regionalnego i Energii oraz Iveta Radičová, premier Słowacji w latach 2010-2012. 
Nie zabraknie ekspertów, jak Amit Joshi, profesor IMD, ekspert w zakresie AI, analityki i strategii marketingowej czy Mieczysław Bieniek, doradca społeczny ministra obrony, zastępca dowódcy strategicznego NATO w latach 2010-2013. 
Mocną reprezentację będą mieli przedstawiciele świata polskiej polityki, wśród nich znajdą się m.in.: Maciej Bando, podsekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Ministerstwa Klimatu i Środowiska; Borys Budka, minister aktywów państwowych Polski; Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący rady programowej EEC; Marzena Czarnecka, minister przemysłu; Maciej Duszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji; Krzysztof Galos, podsekretarz stanu, Główny Geolog Kraju Ministerstwa Klimatu i Środowiska; Paweł Gancarz, podsekretarz stanu Ministerstwa Infrastruktury; Kamila Gasiuk-Pihowicz, poseł na Sejm RP, przewodnicząca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka; Miłosz Motyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska; Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej; Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, odpowiedzialna za pion ds. Unii Europejskiej.
Jak zwykle szeroko obecne będą takie obszary, jak biznes, orgnizacje branżowe, sektor pozarządowy, media czy edukacja. W kongresowych sesjach udział wezmą m.in.: Brunon Bartkiewcz, prezes ING Banku Śląskiego; Rafał Brzoska, prezes InPost; Michał Fijoł, prezes Polskich Linii Lotniczych LOT, prezes Polskiej Grupy Lotniczej; Przemek Gdański, prezes BNP Paribas Bank Polska; Sebastian Jabłoński, prezes Grupy Kapitałowej Respect Energy; Wiktor Janicki, prezes firmy AstraZeneca Pharma Poland; Paweł Jarski, CEO Grupy Elemental; Kamila Kalińczak, dziennikarka radiowa i telewizyjna, lektorka, trenerka wystąpień publicznych; Maciej Kornacki, prezes home.pl; Agnieszka Kubera, prezeska Accenture Poland; Henryk Orfinger, przewodniczący Rady Nadzorczej firmy Dr Irena Eris; Artur Popko, prezes Budimeksu; Krzysztof Pawiński, prezes Grupy Maspex; Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej; Anna Rulkiewicz, prezeska Grupy LUX MED; Przemysław Sztuczkowski, prezes firmy Cognor Holding.

Nowe formuły i kongresowe niespodzianki
W programie tegorocznego kongresu zadebiutuje EEC Talks. Na otwartej scenie odbywać się będą dyskusje z zaproszonymi gośćmi, wśród których znajdą się znani ekonomiści, politycy, dyplomataci oraz inne inspirujące osoby ze świata biznesu, kultury i życia społecznego.
Na terenie kongresu pojawi się w tym roku także nowa przestrzeń o nazwie Green Planet, która odwoływać się będzie do zrównoważonego rozwoju i koncepcji green city. Efektowne namioty ze scenami i łączący je z Międzynarodowym Centrum Kongresowym tunel stworzą przejrzystą i zieloną, wielofunkcyjną przestrzeń konferencyjną, networkingową, wystawienniczą i wypoczynkową. Strefa ta, dodatkowo wzbogacona o oprawę wizualno-dźwiękową, w całości podporządkowana będzie idei rozwoju zgodnego z naturą, a uczestnicy kongresu będą mieli możliwość relaksu wśród zieleni.
– Green Planet ma nawiązywać do zielonej transformacji naszego życia i całej gospodarki. Zielona transformacja po prostu jest faktem, to nie jest hasło, tylko strategia, która decyduje o być albo nie być w biznesie. Zaproponujemy też wiele innych, nowych form, poza standardowymi panelami, chodzi o to, żeby interakcja była jeszcze większa, żeby networking był jeszcze większy, bo biznes to są rozmowy. Badając satysfkację z kongresu, pytamy, ile goście odbyli spotkań w jego ramach i okazuje się np., że odbywa się ponad 100 tys. spotkań przez te trzy dni. Jestem przekonany, że nawet jeśli promil z tego już się zakończy jakimś konkretnym faktem biznesowym, to jest to duża wartość – podsumował Wojciech Kuśpik.